Panie doktorze, moje dziecko ma coś w nosie

Dzisiaj miałem przyjemność spotkać w przychodni młodych rodziców z dwójką dzieci: 3-letnią dziewczynką i 6 letnim chłopcem.

Sympatyczna szwedzka rodzina przyszła na wizytę do swojego lekarza rodzinnego z powodu ciała obcego w nosie uroczej małej dziewczynki.

Jak się okazało dzieci nie mogły być w przedszkolu z powodu przeziębienia i dlatego zostały w domu pod opieką rodziców.

Rodzeństwo bawiło się w swoim pokoju aż do momentu, kiedy chłopiec poinformował rodziców, że młodsza siostra włożyła do nosa paciorek z naszyjnika (który sama zrobiła w przedszkolu).

Nie pierwsze to ani ostatnie takie zdarzenie, kiedy przedsiębiorcze i pomysłowe dzieci eksplorują samodzielnie otaczający świat a nawet swoje ciało.

Oczywiście medycyna zna różne przypadki, kiedy w otworach naturalnych organizmu ludzkiego znajdowane są przedmioty określane fachowym językiem medycznym: „ciała obce”.

W przypadku ciała obcego w nosie (zwykle dzieci w wieku 2-5 lat) lub w uchu pacjenci szukają pomocy u lekarzy rodzinnych lub laryngologów.

Tak też się stało w przypadku sympatycznej rodziny szwedzkiej. Rodzice w dobrym nastroju ze swoimi pociechami ciekawymi wizyty u pana doktora przyszli dzisiaj do przychodni.

Mała pacjentka nie sprawiała trudności w czasie badania i usuwania – jak się okazało – nie jednego, ale dwóch paciorków, znajdujących się w prawym nozdrzu.

W czasie badania (rynoskopia przednia – wziernikowanie nosa) stwierdziłem, że w nozdrzu prawym znajduje się cylindryczny paciorek koloru beżowego. Najpierw próbowałem bezskutecznie „wyssać” paciorek przy użyciu ssaka laryngologicznego. Następnie – przy użyciu kleszczyków laryngologicznych – skutecznie usunąłem najpierw jeden paciorek (pomarańczowy), a potem drugi (brązowy).

W nosie znajduje się zwykle takie ciała obce jak: małe klocki Lego, fragmenty zabawek, kamienie, papier, patyki, pestki, itp.

W przypadkach trudniejszych (duże ciała obce zaklinowane głęboko w nosie i zatykające nozdrze przez dłuższy czas) konieczny jest zabieg w znieczuleniu ogólnym przeprowadzony w klinice otolaryngologicznej.

Spaleni pracą

Wypalenie zawodowe zostało uwzględnione w najnowszej wersji międzynarodowej klasyfikacji chorób i zaburzeń jako stan wskazujący na potrzebę udzielenia doświadczającej go osobie profesjonalnej pomocy medycznej lub psychologicznej.

Z psychologiem dr Magdaleną Miotk-Mrozowską rozmawia Maja Erdmann

Jak odróżnić wypalenie zawodowe od zwykłego zmęczenia pracą?

Istotą wypalenia zawodowego są trudności z radzeniem sobie ze stresem związanym z pracą, które utrzymują się przez dłuższy czas. To sygnały, które płyną z naszego ciała – takie jak męczliwość, zmiany apetytu, trudności ze snem lub nadmierna senność. Zmienia się także samopoczucie psychiczne – występuje utrata satysfakcji z wykonywanej pracy i brak motywacji do niej, poczucie frustracji, nadmierny krytycyzm, ale także poczucie rezygnacji czy zniechęcenia. Początkowo objawy te bardzo często bywają bagatelizowane i traktowane jako zwykłe zmęczenie. Różnica polega na tym, że odpoczynek nie przynosi poprawy.

Czy są profesje, w których wypalenie zawodowe przychodzi szybciej niż w innych?

Najbardziej zagrożone ryzykiem wypalenia zawodowego są osoby wykonujące tzw. zawody pomocowe, czyli zajmujące się szeroko pojętą pracą na rzecz innych: pracownicy systemu ochrony zdrowia somatycznego i psychicznego, oświaty, opieki społecznej, a także przedstawiciele służb mundurowych czy osoby pełniące funkcje kierownicze. Wypalenie pojawia się także w związku z brakiem satysfakcji z pracy czy dysproporcją między nakładem pracy a wysokością zarobków. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na pojawienie się wypalenia zawodowego może być monotonność wykonywanych obowiązków zawodowych.

Czy wypalenie zawodowe szybciej pojawia się, gdy pracujemy zdalnie, bez bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem?

Okres pandemii ujawnił ciekawą specyfikę funkcjonowania zawodowego człowieka. Z jednej strony praca zdalna i brak bezpośredniego kontaktu z innymi rzeczywiście może powodować nasilenie niektórych objawów wypalenia zawodowego. Reorganizacja systemu pracy wymuszona pandemią zaowocowała jednak zmianami w postawach ludzi. Okazuje się, że wiele osób w pewnym sensie uporządkowało swój system wartości, przewracając znaczenie relacji rodzinnych i własnego samopoczucia. W ciągu wielu lat przywykliśmy do stawiania pracy zawodowej na pierwszym miejscu, często kosztem samego siebie i swojego życia rodzinnego. Pandemia pomogła nam to zrównoważyć. Wiąże się to ze zwiększeniem znaczenia elastyczności grafiku czynności zawodowych w ocenie pracowników.

W jaki sposób szefowie mogą chronić swoich pracowników przed tym zjawiskiem?

Jednym z najważniejszych czynników wywołujących stres u pracowników jest obawa o stabilność zatrudnienia. W ostatnich latach dominującą formą zatrudnienia jest praca kontraktowa. Warto więc zadbać o to, by jej warunki dawały pracownikowi poczucie stabilności. Kolejnym istotnym czynnikiem jest poczucie satysfakcji z wykonywanych obowiązków zawodowych. Będąc w roli przełożonego, warto zadać sobie pytanie o system motywacyjny. Wcale nie mam tu na myśli wyłącznie motywacji materialnej. Wielu pracownikom brakuje docenienia pracy w postaci zwykłego „dobrego słowa”, zauważania i doceniania wysiłków czy rezultatów pracy na bieżąco.

A co może zrobić sam pracownik?

Punktem wyjścia jest refleksja nad swoją aktywnością zawodową i pozostałymi obszarami swojego życia. Wiele osób zwraca się po pomoc psychologiczną czy psychiatryczną w momencie, gdy tracą poczucie kontroli nad własnym życiem, czują zmęczenie, bezradność i rozczarowanie. Często wynika to z zagubienia pomiędzy różnymi obszarami egzystencji przy jednoczesnej chęci ogarniania wszystkiego perfekcyjnie. Warto więc przyjrzeć się proporcjom życia zawodowego względem życia osobistego, rodzinnego czy obszaru odpoczynku i pasji. Początek pracy psychologicznej często obejmuje pomoc w uporządkowaniu życia w każdym jego aspekcie.

Czy istnieją jakieś techniki, które możemy stosować samodzielnie, by nie dopuścić do wypalenia zawodowego?

Warto uczyć się uważności na własne ciało. Gdy czujemy, że wysyła ono jakiś komunikat (np. nieharmonijny oddech czy przyspieszone bicie serca), zadajemy sobie trzy krótkie pytania:

  1. Co teraz czuję? Czy towarzyszy mi lęk, czy może czuję złość albo bezradność?
  2. Co teraz dzieje się wokół mnie? Czy to, co się dzieje, uzasadnia to, co czuję? Jeśli mam przed sobą kolejne zbyt trudne zadanie w pracy i zdenerwowanego szefa, nic dziwnego, że czuję stres.
  3. Czego potrzebuję, co mogę realnie zrobić w tej sytuacji? Tutaj konieczne jest uwzględnienie z jednej strony tego, co byłoby najkorzystniejsze dla nas (np. odmowa wykonania zadania), ale z drugiej – realiów (jeśli dotychczas godziłem się na zbyt wiele obowiązków, mogę teraz przyjąć zadanie, ale docelowo potrzebuję przeorganizować i urealnić czas pracy, a może nauczyć się asertywności w rozmowie z szefem).

Mam świadomość, że wydaje się to długotrwałą procedurą, a w pracy zwykle nie mamy zbyt dużo czasu. Jeśli jednak stopniowo nauczymy się poszczególnych elementów tej strategii, analiza będzie przebiegać intuicyjnie i bardzo szybko. W wypracowaniu takiego sposobu uważności na siebie samego pomóc może psycholog czy psychoterapeuta, a nabycie tej umiejętności pomoże uchronić się nie tylko przed wypaleniem zawodowym, ale także ułatwi nam życie w wielu obszarach.

Świat Zdrowia, „Spaleni pracą”, wrzesień 2022.

Legalizacja marihuany?

Stawiam tezę: legalizacja marihuany prowadzi do jej zwiększonego używania.  Wraz z przemysłem tytoniowym i alkoholowym powstaje nowy przemysł konopii indyjskich i marihuany. Przemysł, który zrobi wszystko, aby zmaksymalizować swoje zyski, nawet kosztem zdrowia publicznego.

Kiedy produkt taki jak konopie indyjskie i marihuana zostaje zalegalizowany, zostaje również skomercjalizowany. Powstaje branża z firmami nastawionymi na zysk we wszystkim, od uprawy i produkcji po dystrybucję i sprzedaż detaliczną. Stało się to w Ameryce Północnej i dzieje się teraz w Europie. Jak dotąd komercyjna marihuana w Europie jest wykorzystywana prawie wyłącznie do różnego rodzaju zastosowań kosmetycznych i leczniczych.

Przemysł produkcji i dystrybucji marihuany działa według tej samej logiki i metod, które znamy z przemysłu tytoniowego i alkoholowego. Dzięki spektrum nowych produktów i uwodzicielskiej reklamie branża chce wypromować różne produkty pochodzące z konopi indyjskich i dotrzeć do nowych grup docelowych.

Legalizacja uprawy konopi indyjskich i używania marihuany ma na celu zmianę stylu życia na przyjazny marihuanie stosowanej w celach leczniczych i rekreacyjnych.

Zwolennicy legalizacji twierdza, że jest to sposób na powstrzymanie przestępczości zorganizowanej. Z krajów i stanów USA, które zalegalizowały marihuanę, możemy się dowiedzieć, że nielegalny rynek wcale nie zniknie. Zamiast tego powstają dwa rynki marihuany. Rynek nielegalny może się zmniejszyć, ale ogólny rynek marihuany (legalny plus nielegalny) i używanie przez ludzi tego narkotyku znacznie wzrasta.

Na przykład używanie marihuany w Kolorado i Kanadzie jest dziś 10 razy wyższe niż w Szwecji. Podczas gdy około 17% osób w wieku 18-25 lat i 10% dorosłej populacji w Kolorado używa marihuany codziennie lub prawie codziennie, zaledwie 1% w Szwecji używało marihuany w ciągu ostatniego miesiąca. Wraz ze zwiększonym spożyciem wzrastają szkodliwe skutki używania tego narkotyku.

Globalny rynek konopi indyjskich oraz marihuany obraca dużymi kwotami, które mają również gwałtownie wzrosnąć, jeśli kolejne kraje zalegalizują marihuanę. W dłuższej perspektywie branża ta widzi możliwości dalszego wzrostu, podczas gdy giganci alkoholowi i tytoniowi inwestują w przemysl marihuany.

Wszyscy niezdecydowani w sprawie legalizacji marihuany powinni wziąć pod uwagę fakt, że przemysł marihuany w Europie, podobnie jak w USA, używa tak zwanej marihuany medycznej jako otwieracza drzwi do gabinetów decydentów. Owszem istnieją medyczne zastosowania kannabinoidów – ale dowody są ograniczone do kilku stanów chorobowych i dlatego nie jest uzasadnione przepisywanie ich na szeroką skalę. Badania naukowe wskazują na umiarkowaną skuteczność marihuany w leczeniu przewlekłego bólu i spastyczności mięśni.                

Większość krajów postkomunistycznych oraz kraje skandynawskie są aktualnie jedynymi państwami w UE, w których posiadanie marihuany jest przestępstwem zagrożonym karą więzienia.

Legalizacja w Szwecji uprawy konopi indyjskich i używania marihuany prawdopodobnie doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu konsumpcji. Oznacza to, że nadal mielibyśmy nielegalny rynek, ale na dodatek mielibyśmy znaczący rynek legalny. Przemysł tytoniowy i alkoholowy mają na sumieniu wiele ludzkich cierpień. Dodanie kolejnej legalnej, komercyjnej branży do listy uzależnień stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Debata nad kwestią etyki spożycia i legalizacji marihuany nabiera znaczenia w USA i wielu krajach europejskich, w tym w Polsce. Związane jest to z czynną rolą ruchów oraz ugrupowań politycznych, w których interesie leży coraz częściej status prawny legalizacji marihuany oraz odbiór społeczny tego narkotyku.

Marihuana – susz pozyskiwany z roślin z rodzaju konopi indyjskich (Cannabis), zawierający substancje psychoaktywne, stosowany głównie w celach rekreacyjnych i leczniczych.

Marihuana oddziałuje zarówno na psychikę, jak i cały ustrój człowieka. Powoduje tzw. „haj” lub uczucie „skamienienia”.

W zależności od wielkości zażytej dawki, powoduje różne efekty, wliczając ogólny wpływ na myślenie i percepcję, trudności z koncentracją, chwilowe zaniki pamięci krótkotrwałej, zaburzone poczucie czasu, zaburzenia motoryczne, relaksację, wzrost apetytu (tzw. „gastrofaza”).

Objawy pojawiają w ciągu kilku minut od rozpoczęcia palenia, a w przypadku zjedzenia potrawy przyrządzonej z marihuaną – od 30 do 60 minut.

Efekt trwa od dwóch do sześciu godzin, w zależności od ilości narkotyku.

W wysokich dawkach mogą się pojawić zaburzenia psychiczne (psychoza, halucynacje, paranoja, urojenia, lęki, panika).

Mieć dzieci czy nie?

Obserwuję politykę prorodzinną po obydwu stronach Bałtyku – w Szwecji, gdzie żyję i w Polsce skąd pochodzę. Obydwa te kraje – Królestwo Szwecji i Rzeczpospolita Polska – należą do Unii Europejskiej, ale stosują różne sposoby prowadzenia polityki prorodzinnej. Polacy mają swoje „becikowe”. Z kolei Szwedzi są bardzo dumni ze swojego rekordowo długiego urlopu rodzicielskiego.

Zarówno w Szwecji jak i w Polsce – szczególnie w czasie obecnego kryzysu – słychać głosy przeciwników używania pieniędzy podatników do wspierania rodzin z dziećmi.

Te głosy odzwierciedlają rosnący kulturowy sceptycyzm wobec rodzin z dziećmi, a w niektórych przypadkach czysty opór w stosunku do posiadania dzieci.

Coraz więcej młodych dorosłych zaczyna wątpić, czy chcą mieć dzieci. Trend ten jest szczególnie widoczny w mediach społecznościowych, takich jak Tiktok, gdzie bezdzietność stała się wyznacznikiem tożsamości singli i małżeństw, które wybrały życie bez dzieci. Taka postawa stwarza atmosferę, którą nazwałbym antyrodzinną.

W czasach gwałtownego spadku liczby urodzeń propozycje pogorszenia sytuacji finansowej rodziców posiadających dzieci staje się wyjątkowo dziwna. Bo kto zaopiekuje się bezdzietnym rodzicami, gdy kiedyś przestaną być młodzi i w końcu – w sposób naturalny – się zestarzeją?

Jedna ze znanych piosenkarek – która postanowiła nie mieć dzieci – wyznała w wywiadzie, że na emeryturze planuje się przeprowadzić do Hiszpanii. Jako zamożna emerytka będzie piła dobre wino serwowane w hiszpańskich restauracjach. Wszystko jakoś z czasem się samo ułoży w życiu bezdzietnej, bogatej kobiety. Ale kto będzie serwować drinki i przygotowywać posiłki w restauracjach? Kto będzie sprzątał pokoje hotelowe lub prywatne domy bogatych bezdzietnych? Kto będzie opiekował się zdrowymi seniorami w ich domach albo chorymi seniorami w szpitalach? Kto w końcu będzie pracował w przemyśle, rolnictwie i usługach?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Będą pracować kolejne pokolenia, a więc dzieci tych rodziców, którzy chcą mieć dzieci. I nie dla tego chcą mieć dzieci, żeby korzystać z socjalnych przywilejów fundowanych z pieniędzy podatników. Ale dlatego, że chęć posiadania potomstwa jest naturalna dla gatunku homo sapiens.

Mam nadzieję, że dalekosiężna polityka prorodzinna wszystkich krajów należących do Unii Europejskich – nie tylko Szwecji i Polski – spowoduje, że Europa nie będzie kojarzona na mapie świata jako wielkie muzeum i wielki dom starców.

W UE rodzi się coraz mniej dzieci. Utrzymujące się niskie poziomy dzietności na przestrzeni wielu lat przyczyniły się do starzenia się społeczeństwa, a mniejsza liczba urodzeń doprowadziła do spadku udziału młodych ludzi w całkowitej liczbie ludności.

Współczynnik dzietności spada w Europie od lat. W 2019 roku ogólny współczynnik dzietności w UE wyniósł 1,53 urodzeń na kobietę (w Szwecji – 1,71 a w Polsce – 1,44).

Przyjmuje się, że dopiero współczynnik dzietności powyżej 2,10 jest wartością zapewniającą prostą zastępowalność pokoleń.

Najlepszy paszport

Najlepsza przepustka do świata została ukoronowana. Paszporty niektórych krajów zaprowadzą cię dalej niż inne, a na pewno znacznie łatwiej.

Japończyk może podróżować do 193 z około 199 krajów świata bez wizy. Paszport afgański daje ci bardziej ograniczone możliwości.

Nominacji „najlepszych” paszportów świata dokonuje co roku firma konsultingowa Henley & Partners.

Szósty rok z rzędu Japonia jest na szczycie listy.

Na drugim miejscu są Singapur i Korea Południowa, a następnie Niemcy i Hiszpania na tym samym – trzecim miejscu.

Niemcy i Hiszpanie mogą podróżować bez wiz do 190 krajów świata.

Szwecja jest na piątym miejscu razem z Austrią, Danią i Holandią.

W ostatnich latach w zestawieniu spadła Szwecja. W latach 2011-2017 Szwecja była na przemian na pierwszym i drugim miejscu w indeksie.

Na dole listy znajdują się kraje Bliskiego Wschodu o bardzo niestabilnych warunkach do życia i podróżowania, takie jak Afganistan (ostatni), Irak, Jemen  i Syria. Ale także Pakistan, Somalia i Korea Północna.

Osoba z afgańskim paszportem może obecnie podróżować bez wizy tylko do 27 krajów na świecie.

Paszporty znajdujące się wysoko na liście są również głównym celem kradzieży ponieważ najlepsze paszporty są bardzo chętnie kupowane na czarnym rynku. Handel paszportami skłonił kilka krajów świata do poprawy bezpieczeństwa paszportów dzięki większej liczbie zabezpieczeń i zaawansowanym fotografiom.

Fakty – ”najlepsze” paszporty:

1. Japonia – 193 kraje

2. Singapur i Korea Południowa – 192

3. Niemcy i Hiszpania – 190

4. Finlandia, Włochy i Luksemburg – 189

5. Austria, Dania, Holandia i Szwecja – 188

„Najlepszy” paszport świata, Svenska Dagbladet, 14 stycznia 2023 r.

Världens ”bästa” pass har korats

Vissa nationella pass tar dig längre än andra i alla fall betydligt lättare. En japan kan resa till 193 av världens omkring 199 länder utan visum. Ett afghansk pass ger dig mer begränsade möjligheter.

Sammanställning av världens ”bästa” pass görs varje år av konsultföretaget Henley & Partners. Och för sjätte året i rad toppas listan av Japan. På andra plats kommer Singapore och Sydkorea, följt av Tyskland och Spanien på en delad tredjeplats.

Tyskar och spanjorer kan visumfritt resa till 190 av världens länder.

Sverige återfinns på en femteplats tillsammans med Österrike, Danmark och Nederländerna. Sverige har de senaste åren sjunkit på listan – mellan åren 2011 och 2017 låg vi omväxlande på första och andra plats i indexet.

I botten av listan återfinns länder i mellanöstern med mycket osäkra förhållanden, såsom Afghanistan (sist), Irak, Jemen och Syrien. Men även Pakistan, Somalia och Nordkorea.

En person med afghansk pass kan i dag bara resa till 27 länder i världen utan visum.

Pass högt på listan är också väldigt stöldbegärliga och kan oftast säljas på en svart marknad. Handeln med pass har också fått flera av världens länder att förbättra säkerheten i passen, med fler säkerhetsdetaljer och avancerade bilder.

Fakta – ”bästa” passen:

  1. Japan – 193 länder
  2. Singapore och Sydkorea – 192
  3. Tyskland och Spanien – 190
  4. Finland, Italien och Luxemburg – 189
  5. Österrike, Danmark, Nederländerna och Sverige – 188

Världens ”bästa” pass, Svenska Dagbladet, 14 januari 2023.

Statsministerns fru prästvigd i Strängnäs

Birgitta Ed prästvigdes i Strängnäs domkyrka på söndagen den 22 januari 2023. Med på ceremonin var bland andra maken statsminister Ulf Kristersson.

Efter 25 år som framgångsrik PR-konsult skolade Birgitta Ed om sig 2017, delvis för att hennes man Ulf Kristersson blev statsministerkandidat.

Hon har sagt i en intervju med tidningen Dagen att en annan orsak till karriärbytet är att en närstående tog sitt liv.

Jag kände nej, jag måste få jobba med något som betyder saker på riktigt, sade hon.

Svenska Dagbladet, 23 januari 2023.

Hospital Anxiety and Depression Scale

Hospital Anxiety and Depression Scale (HADS) was originally developed by Zigmond and Snaith (1983) and is commonly used by doctors to determine the levels of anxiety and depression that a person is experiencing. The HADS is a fourteen item scale that generates ordinal data. Seven of the items relate to anxiety and seven relate to depression. Zigmond and Snaith created this outcome measure specifically to avoid reliance on aspects of these conditions that are also common somatic symtoms of illness, for example fatigue and insomnia or hypersomnia. This, it was hoped, whould create a tool for the detection of anxiety and depression in people with physical health problems.

Items on the questionnaire

The items on the questionnaire that relate to anxiety are:

  • I feel tense or wound up
  • I get a sort of frightened feelings as if something bad is about to happen
  • Worrying thoughts go through my mind
  • I can sit at ease and feel relaxed
  • I get a sort of frightened feeling like butterflies in the stomach
  • I feel restless and have to be on the move
  • I get sudden feelings of panic

The items that relate to depression are:

  • I still enjoy the things I used to enjoy
  • I can laugh and see the funny side of things
  • I feel cheerful
  • I feel as if I am slowed down
  • I have lost interest in my appearance
  • I look forward with enjoyment to things
  • I can enjoy a good book or radio or TV program

Scoring the questionnaire

Each item on the questionnaire is scored from 0-3 and this means that person can score between 0 and 21 for either anxiety or depression. The HADS uses     a scale and therfore the data returned from the HADS is ordinal.

Hospital Anxiety and Depression Scale (HADS)

Tick the box beside the reply that is closest to how you have been feeling in the past week. Don´t take too long over you replies: your immediate is best.

A   I feel tense or ”wound up”:

3   Most of the time

2   A lot of the time

1   From time to time, occasionally

0   Not at all

D    I still enjoy the things I used to enjoy:

0   Definitely as much

1   Not quite so much

2   Only a little

3   Hardly at all

A    I get a sort of frightened feeling as if something awful is about to happen:

3   Very definitely and quite badly

2   Yes, but not too badly

1   A little, but it doesn´t worry me

0   Not at all

D    I can laugh and see the funny side of things:

0   As much as I always could

1   Not quite so much now

2   Definitely not so much now

3   Not at all

A    Worrying thoughts go through my mind:

3   A great deal of the time

2   A lot of the time

1   From time to time, but not too often

0   Only occasionally

D    I feel cheerful:

3   Not at all

2   Not often

1   Sometimes

0   Most of the time

A    I can sit at ease and feel relaxed:

0   Definitely

1   Usually

2   Not often

3   Not at all

D    I feel as if I am slowed down:

3   Nearly all the time

2   Very often

1   Sometimes

0   Not at all

A    I get a sort of frightened feeling like ”butterflies” in the stomach:

0   Not at all

1   Occasionally

2   Quite often

3   Very often

D    I have lost interest in my appearance:

3   Definitely

2   I don´t take as much care as I should

1   I may not take quite as much care

0   I take just as much care as ever

A    I feel restless as I have to be on the move:

3   Very much indeed

2   Quite a lot

1   Not very much

0   Not at all

D    I look forward with enjoyment to things:

0   As much as I ever did

1   Rather less than I used to

2   Definitely less than I used to

3   Hardly at all

A    I get sudden feelings of panic:

3   Very often indeed

2   Quite often

1   Not very often

0   Not at all

D    I can enjoy a good book or radio or TV program:

0   Often

1   Sometimes

2   Not often

3   Very seldom

Scoring:

0-7         =   Normal

8-10       =   Borderline abnormal (borderline case)

11-21     =   Abnormal (depression or anxiety)

Total score:

Depression (D)   _____________

Anxiety (A)        _____________

Zaburzenia lękowe 

Zaburzenia lękowe są grupą zaburzeń psychicznych, dla których charakterystyczne jest występowanie znacznego poczucia lęku bądź strachu. Lęk jest zmartwieniem o przyszłe wydarzenia, strach zaś reakcją na wydarzenia bieżące.

Ważne jest odróżnienie lęku jako odpowiedzi na konkretne zagrożenie od patologicznego lęku, w którym lęk jest przesadny i irracjonalny.

Występowanie

Zaburzenia lękowe są najbardziej powszechnymi problemami zdrowia psychicznego. Dotykają przeciętnie jedną na dziesięć osób. Są bardziej rozpowszechnione wśród kobiet niż wśród mężczyzn, dotykają zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Lęk występuje w istotnym natężeniu u 5–10% populacji.

  • u 30% pacjentów zgłaszających się do podstawowej opieki zdrowotnej występują zaburzenia emocjonalne (lęk depresja),
  • ponad 10% osób skarży się na zaburzenia lekowe z manifestacją somatyczną,
  • pacjenci z zaburzeniami lekowymi 7-krotnie częściej korzystają z pomocy służby zdrowia.

Objawy zaburzeń lękowych

Lęk może wywołać również objawy somatyczne związane z pobudzeniem autonomicznego układu nerwowego takie jak: przyspieszone bicie serca, zaburzenia oddychania, pocenie się, zawroty głowy, bóle brzucha, ale także drżenie rąk oraz napięcie mięśni.

Lęk wywołuje również inne objawy psychiczne takie jak: zaburzenia koncentracji, zaburzenia snu, poczucie rozdrażnienia.

Ludzie dotknięci tymi zaburzeniami często cierpią na więcej niż jeden rodzaj zaburzeń lękowych, którym bardzo często towarzyszy depresjazaburzenia osobowości lub uzależnienie.

Podobne objawy mogą występować nie tylko w zaburzeniach lękowych, ale także w przebiegu nadczynności tarczycy, niedoczynności tarczycy, astmy, choroby wieńcowej, anemii lub jako efekty używania alkoholu, marihuany czy kofeiny a także po odstawieniu niektórych leków.

Rodzaje zaburzeń lękowych

  • ataki paniki – pojawiają się nagle, towarzyszy im nagłe uczucie przerażenia i objawy somatyczne: bóle w klatce piersiowej, palpitacje serca, spłycenie oddechu lub hyperwentylacja, zawroty głowy, lęk przed śmiercią;
  • fobia socjalna oznacza lęk przed spotkaniami z innymi ludźmi, kiedy czujemy się w oceniani;
  • specyficzne fobie, których przyczyną mogą być zwierzęta, wysokość, ciasne pomieszczenia (klaustrofobia), krew, strzykawki;
  • zespół lęku uogólnionego w którym uczucie lęku towarzyszy nam nieprzerwanie przed mającymi zdarzyć się katastrofami – chory czuje się stale zdenerwowany i spięty;
  • pourazowe zaburzenia stresowe – mogą być skutkiem przeżycia gwałtu, wypadku, przemocy doznanej w dzieciństwie, wojny lub klęski żywiołowej. Objawami tych zaburzeń są nawracające wspomnienia, w czasie których osoba dotknięta nimi przezywa na nowo swoje przerażające doświadczenia (na jawie lub we śnie). Chory stara się unikać sytuacji przypominającej traumatyczne wydarzenie;
  • obsesje, ruminacje i kompulsje jak na przykład przymus ciągłego mycia rąk.

Diagnoza

Typowe objawy w anamnezie. Badanie fizykalne w normie. Wynik testu Hospital Anxiety and Depression Scale (HADS).

Leczenie

Zaburzenia lękowe trwające dłużej niż 6 miesięcy diagnozuje się jako chorobę i jak każdą inną chorobę można ją leczyć.

Bez odpowiedniego leczenia, zaburzenia lękowe mają tendencję do utrwalania się. Postępowanie lecznicze obejmować może zmianę stylu życiapsychoterapię i stosowanie leków.

Psychoterapia ma najczęściej formę terapii poznawczo-behawioralnej.

Leki, takie jak antydepresanty, benzodiapiny bądź beta-blokery mogą złagodzić objawy.

Należy pamiętać, że antydepresanty (SSRI lub SNRI) działają dopiero po 2-4 tygodniach zażywania.

Szwecja a Sri Lanka

W szwedzkiej poradni dla dzieci zdrowych (Barnavårdscentralen) miałem w minionym tygodniu przyjemność spotkać rodzinę, która przybyła 4 miesiące temu do Szwecji z dalekiej Sri Lanki. Rodzice z dwójką dzieci: 6 letnią dziewczynką i 4 letnim chłopcem.

Celem wizyty była ocena zdrowia dzieci oraz odpowiedź na pytanie czy nie potrzebują uzupełniających szczepień tak aby dzieci były zaszczepione zgodnie z obowiązującym w Szwecji kalendarzem szczepień.

Szwedzi bardzo poważnie traktują obowiązek szczepień ochronnych dzieci.

Zarówno ja (lekarz z Polski) jak i szwedzka pielęgniarka – byliśmy zaskoczeni faktem, że młodzi rodzice przybyli niedawno do Szwecji z odległej geograficznie i kulturowo Sri Lanki – mieli ze sobą specjalne zeszyty, w których były udokumentowane kontakty z tamtejszą podstawową opieką zdrowotną (w tym dane o rozwoju dziecka oraz rodzaje i daty szczepień).

Dokładnie takie same zeszyty mają szwedzkie dzieci, których rozwój jest nadzorowany przez poradnię dziecka zdrowego – BVC (Barnavårdscentralen).

Dla mnie – jako polskiego lekarza rodzinnego pracującego w Szwecji od prawie 20 lat – to ważne doświadczenie, że nawet w egzotycznych i relatywnie biednych krajach podstawowa opieka zdrowotna spełnia fundamentalną rolę.   Ta fundamentalna rola to nadzorowanie rozwoju psychofizycznego oraz profilaktyka szczególnej grupy pacjentów jaką są małe dzieci (w wieku od 0    do 6 lat).

Okazało się, że nasi mali pacjenci ze Sri Lanki nie potrzebowali żadnych szczepień uzupełniających. Wszystkie potrzebne w ich wieku szczepienia zostały wykonane w ich pierwszej ojczyźnie Sri Lance.

Produkt krajowy brutto na głowę obywatela Szwecji zamieszkałej przez 10,5 mln mieszkańców wynosi 61.690 USD.

Dla porównania PKB per capita dla Sri Lanki, w której mieszka 21,6 mln obywateli wynosi 3.930 USD.

Szwecja to kraj znany z międzynarodowych koncernów (Volvo, Saab, Scania, Ericsson, Electrolux, Husqvarna, Skanska, Tetra Pak, IKEA, H&M). Pod względem HPI, wskaźnika ubóstwa ludzkiego, Szwecja zajmuje 1. miejsce na świecie jako kraj najmniej dotknięty długotrwałym bezrobociem, funkcjonalnym analfabetyzmem i liczbą osób żyjących poniżej minimum socjalnego.

Sri Lanka – państwo w Azji Południowej, na wyspie Cejlon, którego główne dochody pochodzą z produkcji herbaty i turystyki.